Magiczna piątka przekroczona. Czy olej będzie po 5,60 zł za litr?

Stało się: Na jednej ze stacji benzynowych w Radomsku, cena za litr oleju napędowego w sobotę  9 kwietnia, przekroczyła psychologiczną granicę 5 zł za litr. Analitycy zapowiadają, że będzie jeszcze drożej.

Niestety jeszcze przez dłuższy  czas ceny olej napędowego pozostaną na wysokim poziomie. Zdaniem analityków, sytuacja ma wrócić do normalności kiedy stanie się cieplej i zapotrzebowanie na ropę spadnie w okolicach maja. Ale nie na długo. Kolejna zima prawdopodobnie  sprawi, że diesel będzie  już znacznie droższy od popularnej 95. A to dlatego, że od nowego roku wzrośnie akcyza i opłata paliwowa za olej.

Jak informuje portal wiadomosci24.pl, kierowcy, którzy tankują olej napędowy, mają coraz mniejsze powody do zadowolenia, ponieważ może on niedługo kosztowac więcej niż benzyna. A to za sprawą Komisji Europejskiej, która określa minimalny poziom akcyzy na olej napędowy dla wszystkich krajów Unii Europejskiej.

Według Komisji Europejskiej, minimalna akcyza na olej napędowy ma być wyższa o 17 procent od akcyzy na benzynę. To dla polskich kierowców oznaczałoby podwyżkę akcyzy za litr oleju napędowego o ok. 1,82 zł, co spowodowałoby, iż cena za litr oleju napędowego, która waha się między 4,97 a 5,03 zł, wzrosłaby do 5,60. Patrząc na dzisiejsze ceny, diesel byłby droższy od benzyny 98-oktanowej.

Propozycję Komisji Europejskiej, dotyczącą podwyżki akcyzy na olej napędowy, muszą zaakceptować wszystkie kraje Unii Europejskiej. Ale zapewne to zrobią, gdyż wyższa akcyza to dodatkowe pieniądze w państwowej kasie.

Na pozostałych stacjach benzynowych w Radomsku maksymalna cena oleju wynosi 4.99 zł za litr (stan na 9 kwietnia).