Kontrowersje wokół sokołów w parku Świętojańskim

Kontrowersje wokół sokołów w parku Świętojańskim

Drapieżne ptaki jakie pojawiły się w parku Świętojańskim wzbudziły kontrowersje wśród mieszkańców Radomska. Zadaniem drapieżników było odstraszenie zanieczyszczających park gawronów, natomiast wątpliwości radomszczan wzbudził sposób w jaki ptaki zostały unieruchomione. W związku z dużym zainteresowaniem Urząd Miasta Radomsko wydał oświadczenie w tej sprawie.

Komunikat ukazał się na oficjalnym profilu miasta w serwisie Facebook.

W związku z licznymi komentarzami i pytaniami o drapieżne ptaki, które dziś pojawiły się w Parku Świętojańskim, mające za zadanie odstraszyć gawrony, które zanieczyszczają park pragniemy poinformować, że pan Krzysztof – licencjonowany sokolnik z Bełchatowa zajmuje się swoim fachem od 20 lat i z należytą starannością dba o swoje zwierzęta. Są to ptaki hodowlane, co oznacza, że nigdy nie żyły na wolności, nie są dzikie. Zostały przygotowane do wykonywania swoich zadań podczas czteroetapowego szkolenia obejmującego także tzw. ukrócenie. Każdy z obecnych w parku drapieżnych ptaków wykonuje co pewien czas loty. Nie są więc cały czas na uwięzi. Ptaki te są oznaczone oraz posiadają niezbędne dokumenty. Zapewniamy także, że zwierzęta nie cierpią oraz nie robią krzywdy innym żyjącym w okolicy ptakom, m.in. kaczkom. Drapieżniki mają za zadanie jedynie odstraszyć ptaki zanieczyszczające park.

Więcej o:
remont radomsko remont parku radomsko rewitalizacja radomsko park świętojański

Załączniki

Rozmowa z sokolnikiem

PRZECZYTAJ JESZCZE